PTSD: Pierwsi respondenci znajdują się w dziełach Daniela

PTSD jest poważnym stanem urazu psychicznego, który szczególnie dotyka osoby udzielające pierwszej pomocy. Intensywny stres związany z pracą w nagłych wypadkach i częstym umieraniem powoduje choroby psychiczne.

Wielu pierwszych reagujących nie ma odwagi mówić o tej chorobie psychicznej, inni nie mają słów, aby ją opisać. Jest to choroba nietykalna, ale nadal istnieje. Ukrywa się w naszym umyśle i rośnie w nim, co powoduje, że prędzej czy później jesteśmy chorzy.

W zeszłym tygodniu się skontaktowaliśmy Daniel, sanitariusz i strażak, który tworzy niesamowite zdjęcia scenariuszy EMS, które odzwierciedlają delikatne sytuacje, w których codziennie reagują osoby udzielające pierwszej pomocy.

„Rysowanie jest dla mnie formą terapii - wyjaśnia Daniel - i nadal to robię w tym celu. Używam dzieł sztuki, aby przetworzyć i przekazać doświadczenie, które miałem jako ratownik medyczny i strażak. Intensywny stres związany z pracą wywołał u mnie serię chorób, takich jak zespół stresu pourazowego i chciałbym wykorzystać te prace do jego leczenia. wtedy mam szczęście, widząc, że wszyscy koledzy na całym świecie je rozumieją i odnajdują się w nich. Udało mi się nawiązać połączenie ”.

PTSD: najstraszniejszy z nich wszystkich

„Miałem to sam. Prace były i nadal są dla mnie traktowane. Tworzę obrazy zgodnie z tym, co ludzie będą doświadczać i na podstawie własnych doświadczeń. A sposób, w jaki ten proces działa dla mnie, sprawia, że ​​opracowuję emocje lub więcej emocji, które przekładają się na obraz reprezentujący ten temat. Chodzi o to, aby utworzyć połączenie za pomocą obrazu, który dla mnie reprezentuje ten temat. Motywacja ma charakter osobisty i odzwierciedla prawdziwe zranienie psychiczne wynikające z bycia pierwszym reagującym.

Bardzo często rozwija się PTSD z pojedynczego zdarzenia, ale dla mnie tak nie było. Ujawniłem się ten uraz psychiczny po latach i latach nieszczęście. To zaczęło się stopniowo pojawiać. Nie było to zjawisko, które pojawiło się nagle. Myślę, że cierpiałem na to już dużo czasu przed diagnozą.”

Zdajesz sobie sprawę z wielu zdjęć demonów i dusz. Jakie jest ich znaczenie w EMS?

„Ludzie różnie je interpretują i jest to w porządku, ponieważ każdy może zobaczyć, co woli. Jednak dla mnie używam aniołów, aby reprezentować powrót do zdrowia lub leczenie, a demonów, aby reprezentować traumę i piętno (obrażenia psychiczne). To nie jest kwestia religii, po prostu chcę tworzyć obrazy, które będą łatwo zrozumiałe dla ludzi. W większości przypadków duchy to pacjenci, których miałem, i ich rodziny. W każdym razie dobrze jest widzieć, że inni ludzie patrzą na moje prace i interpretują je zgodnie z własnym doświadczeniem ”.

Torn: PTSD sprawia, że ​​czujesz, że Cię to nie obchodzi

„Z obrazem„ Rozdarty ”chciałem przekazać kilka rzeczy. Twarz ratownika medycznego w środku mówi, że tak naprawdę nie przejmuje się tym, co dzieje się z nim i wokół niego. Jest tak wyczerpany i tak pokonany tym, co zobaczył i tym, czego doświadczył, że nie może tego dłużej znieść. Zgubił się

Po prawej stronie są jego koledzy i inni pierwsi ratownicy, którzy próbują uratować go przed jego warunkami (stan psychiczny, ndr), ale tak naprawdę nie obchodzi go zbawienie, czy nie. Po lewej stronie jest udręka, strach, wstyd, które są reprezentowane przez jednego demona, który chce rozerwać ratownika medycznego. Pozostali, tj. Inny ratownik medyczny, pielęgniarka, strażak i policjant, są w tym razem i informują, że musimy sobie pomagać. Ratujcie się nawzajem. Zrobiłem to podczas zdjęć w Las Vegas, więc zauważyłem, że wielu pierwszych respondentów jest przywiązanych do tego obrazu. ”

Jaką reakcję chcesz wywołać u osób udzielających pierwszej pomocy i osób, które widzą twoje zdjęcia?

„Otrzymuję wiele e-maili od pierwszych osób udzielających odpowiedzi z całego świata, które mówią mi, co osobiście oznaczają dla mnie moje zdjęcia. Czują wdzięczność, ponieważ kiedy patrzą na moje dzieła, rozumieją, że nie czują się sami. Z tego, co słyszałem, dzieła te przekazują rodzaj uzdrowienia. Czuję się przydatny, w pewnym sensie, ponieważ nigdy nie spodziewałem się, że moje przebicie może wiele znaczyć dla osób udzielających pierwszej pomocy z takim samym urazem psychicznym. Chcę przede wszystkim powiedzieć: nie jesteś sam. Chciałbym, aby inni pierwsi respondenci mogli poczuć przynależność do moich dzieł, ponieważ udało mi się wizualizować i ilustrować złożone emocje. ”

 

INNE POKREWNE ARTYKUŁY:

Może Ci się spodobać