Pytania na temat testowania nowego koronawirusa? John Hopkins University odpowiada

Nowy koronawirus jest nadal wśród nas i wszystkich na całym świecie, a testy są w drodze, aby podać więcej wyjaśnień, jak to możliwe. Uniwersytet John Hopkins odpowiedział na wiele pytań dotyczących testowania COVID-19 i udzielił również odpowiedzi.

Uniwersytet John Hopkins rozpoczął badania nad nowym koronawirusem i udzielił wielu odpowiedzi na jego temat. Dzisiaj chcemy podzielić się z wami listą najczęściej zadawanych pytań na temat testowania COVID-19.

Kto rozpoczął inicjatywę Testing Insights i dlaczego?

Narodził się dzięki wsparciu Bloomberg Philanthropies i Fundacji Stavros Niarchos. Są długoterminowymi filantropijnymi partnerami uniwersytetu, oprócz zachęty senatora Marka Warnera. COVID-19 Testing Insights Initiative odzwierciedla interdyscyplinarną współpracę między kilkoma grupami na Uniwersytecie Johns Hopkins. Wśród nich mamy: Bloomberg School of Public Health, Applied Physics Laboratory, Center for Health Security, Center for Systems Science and Engineering (CSSE) w Whiting School of Engineering oraz Centers for Civic Impact, który jest częściowo wspierany przez Bloomberg Philanthropies.

Projekt śledzenia COVID firmy Atlantic, ESRI i biblioteki Sheridan JHU zapewniają dane i wsparcie techniczne, podczas gdy decydenci z całego kraju, w tym na szczeblu federalnym, szukali scentralizowanego centrum informacji i danych na temat testowania. Są odpowiedzialni za ocenę planów ponownego otwarcia dla gospodarek i opracowanie reakcji politycznych w celu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się choroby.

Nowa inicjatywa Testing Insights zapewni takie zasoby i pomoże kierować liderom, gdy zastanowią się, jak i kiedy ponownie otworzyć.

 

Jak diagnozuje się COVID-19? - Uniwersytet Johna Hopkinsa przeciwko koronawirusowi

Metody oparte na PCR są podstawą prawie wszystkich testów diagnostycznych dla COVID-19. Te metody mogą zdiagnozować osobę z COVID-19 tylko, jeśli jest ona aktywnie zainfekowana. W Stanach Zjednoczonych obecnie większość testów diagnostycznych dla COVID-19 testuje próbki nosogardzieli lub gardła (wymazy z nosa lub gardła). Następnie FDA przyznała laboratorium pozwolenie na użytkowanie awaryjne w celu zbadania śliny pacjentów.

 

John Hopkins University: jakie są ograniczenia testów diagnostycznych COVID-19?

Przy każdym teście diagnostycznym istnieje możliwość uzyskania fałszywie ujemnych lub fałszywie dodatnich wyników. W przypadku istniejących testów COVID-19 w USA pojawiły się doniesienia o wynikach fałszywie ujemnych u niektórych pacjentów. Testy fałszywie ujemne mogą wystąpić, jeśli próbka nie została prawidłowo pobrana lub jeśli pacjent został przebadany zbyt wcześnie lub zbyt późno w kierunku zakażenia. Błąd laboratoryjny jest również możliwą przyczyną wyników fałszywie ujemnych. Natomiast fałszywie dodatnie raporty są mniej powszechne.

 

Kto powinien zostać przebadany na obecność koronawirusa?

John Hopkins University informuje, że osoby z objawami koronawirusa powinny zostać przetestowane, aby wiedzieć, czy izolują się od innych. Wskazane jest również testowanie osób bez objawów. Zalecenia dotyczące tego, kto powinien lub kto może być testowany, zmieniają stan według stanów. Jednak obecne ograniczenia zdolności testowych ograniczyły osoby, które mogą być testowane pod kątem COVID-19.

Zdarza się, że niektóre stany z dużą liczbą przypadków koronawirusa poprosiły osobę, która rzekomo doświadcza objawów COVID-19, unikają opieki zdrowotnej, chyba że wystąpią poważne objawy. Powinno to się zdarzyć, ponieważ osoby te rzekomo mają koronawirusa.

 

Co to są testy serologiczne i jak się je stosuje?

Są to testy krwi i mogą być używane do wykrywania określonych patogenów u ludzi. Testy serologiczne działają jako kontrolery przeciwciał lub specyficznych białek wytwarzanych przez organizm w odpowiedzi na infekcję. Dlatego może być pomocne w ustaleniu, czy ktoś był w przeszłości zarażony koronawirusem, czy kiedykolwiek wystąpiły u niego objawy choroby.

Z drugiej strony testy PCR stosowane do diagnozowania aktywnych przypadków COVID-19 mogą jedynie wskazywać na obecność wirusowego materiału genetycznego w okresie aktywnej infekcji i nie wskazują, czy dana osoba została zarażona, a następnie wyzdrowiała.

 

John Hopkins University: ograniczenia testów serologicznych dla koronawirusa i czas na uzyskanie wyników

Aby przeprowadzić testy i diagnostykę koronawirusa, laboratoria muszą poprosić o zezwolenie na użycie w sytuacjach awaryjnych (EUA) od zezwolenia FDA. Testy serologiczne, w przeciwieństwie do testów PCR, nie mogą być używane do diagnozowania aktualnej choroby COVID-19. Chociaż zakłada się, że osoby zarażone mają pewną odporność, nie jest jasne, ile i jak długo.

FDA przyznała uznanie regulacyjne każdej firmie, która opracowuje testy serologiczne i nie wymaga od nich ubiegania się o EUA. W rezultacie nie przeprowadzono formalnej oceny wyników testów serologicznych, które są obecnie dostępne. Niektóre raporty wzbudziły obawy co do ważności aktualnie stosowanych testów serologicznych. NIH, FDA, CDC i badacze akademiccy są w trakcie walidacji testów serologicznych.

Jeśli chodzi o test czasowy, bardzo ważne jest, aby go wziąć pod uwagę. Jednocześnie bardzo ważne jest, aby znać wyniki we właściwym czasie w celu wsparcia środków zdrowia publicznego w celu kontroli COVID-19. Im wcześniej pacjenci otrzymają wyniki testu, tym wcześniej zarażone osoby mogą zostać izolowane i przerywać łańcuch transmisji.

Obecnie czas uzyskania wyników testów w USA może się różnić w zależności od kilku czynników. Różne technologie testowania dają wyniki w różnych ramach czasowych. Na przykład niektóre maszyny testujące obiecują wyniki w mniej niż 30 minut, podczas gdy niektóre metody laboratoryjne mogą zająć godziny. Jeśli placówka medyczna musi wysłać badanie do oddzielnego laboratorium, może to zająć więcej czasu z powodu tranzytu - dzień lub więcej, w zależności od tego, jak daleko placówka znajduje się od laboratorium. Przekazanie wyniku testu lekarzowi i pacjentowi może również zająć więcej czasu. W całych Stanach Zjednoczonych odnotowano opóźnienia w testowaniu spowodowane brakiem materiałów do testów.

 

Czy pacjenci muszą płacić za test i gdzie ludzie chodzą na test? Uniwersytet Johna Hopkinsa odpowiada na koronawirusa

W marcu 2020 r. Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił, a Prezydent podpisał ustawę „Pierwsza rodzina odpowiedzi na koronawirusy”, która wymaga rządowych i prywatnych planów ubezpieczeniowych na pokrycie kosztów badań COVID-19. Prawo nie chroni przed opłatami poza siecią lub opłatami za wizyty związane z możliwym zakażeniem koronawirusem, które nie skutkują testowaniem. Podczas gdy Kongres przeznaczył środki na przetestowanie nieubezpieczonych, możliwe jest, że niektórzy ludzie bez ubezpieczenia zostaną mimo to obciążeni rachunkiem. Prawo nie obejmuje kosztów leczenia COVID-19.

Witryny testowe różnią się w zależności od stanu i lokalizacji. W niektórych miejscach badania są oferowane wyłącznie w placówkach służby zdrowia i mogą być zastrzeżone dla pacjentów hospitalizowanych. Niektóre stany utworzyły witryny testujące społeczność, takie jak kliniki testujące samochody.

 

Istnieje pewna niespójność między testowaniem danych dla koronawirusa. Dlaczego?

Niektóre stany w Stanach Zjednoczonych raportują, że tego dnia wyniki testów są pozytywne i negatywne, co może sprawiać wrażenie, że 100% ich testów było pozytywnych lub 100% negatywnych. Raport dotyczący danych komponentu testowego przychodzi z różnymi kadencjami lub może nawet zmienić sposób, w jaki przedstawiają kategorie danych w czasie, z których wszystkie mogą wpływać na obliczenia wskaźnika pozytywności. Bardzo ważne jest śledzenie wyników testów państwowych, aby ocenić rozprzestrzenianie się koronawirusa w USA.

Kiedy stany podają liczbę wykonanych testów koronawirusowych, powinno to obejmować liczbę wykonanych testów wirusowych i liczbę pacjentów, dla których przeprowadzono te testy. Ponadto nie powinny obejmować badań serologicznych ani testów przeciwciał. Nie są one używane do diagnozowania aktywnej infekcji COVID-19 i nie zapewniają wglądu w liczbę zdiagnozowanych przypadków COVID-19 ani tego, czy testy wirusowe są wystarczające do wykrycia infekcji występujących w każdym stanie.

Obecnie stany mogą nie odróżniać ogólnych testów przeprowadzanych od liczby osób, które zostały poddane testom. Jest to ważne ograniczenie danych dostępnych do śledzenia testów w Stanach Zjednoczonych, a stany powinny pracować nad rozwiązaniem tego problemu.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE

Terapia plazmowa i COVID-19, wytyczne szpitali Uniwersytetu Johna Hopkinsa

COVID 19 w Boliwii, minister zdrowia Marcelo Navajas aresztowany za skandal „złotych wentylatorów”

Badanie COVID 19 z psami wykrywającymi: rząd Wielkiej Brytanii przeznacza 500,000 XNUMX funtów na wsparcie badań

COVID 19 w Myanmarze brak internetu blokuje informacje zdrowotne dla mieszkańców regionu Arakan

Senegal: Docteur Car walczy z COVID-19, Politechnika w Dakarze przedstawia robotowi innowacje zapobiegające COVID

 

ŹRÓDŁO

 

Może Ci się spodobać