Misja humanitarna w niebezpieczeństwie zagłady

Misja humanitarna zagrożona z powodu niepaństwowych grup zbrojnych. Bezpieczeństwo w ratownictwie medycznym jest obowiązkowe, ale trzeba zapobiegać agresji. Karetka pogotowia! społeczność rozpoczęła w 2016 analizując niektóre przypadki. To jest historia #Crimefriday, aby dowiedzieć się, jak uratować swoje ciało, drużynę i karetkę przed "złym dniem w biurze"!

Częste odcinki przestępczość przeszkadzają w życiu codziennym, aw niektórych przypadkach mogą również ingerować działania przedszpitalne i misje humanitarne.

lekarz zaangażowany w pogotowie, którzy przeżyli podróże regiony Afryki Subsaharyjskiej dla dużej organizacji humanitarnej zadeklarował, że epizody rabunków i porwań są bardzo częste. Celem misji humanitarnej była ocena zarządzanie rannymi wojnami przez różnych aktorów, od lokalnych gałęzie czerwonego krzyża do ośrodki zdrowiaszpitale powiatowetradycyjni uzdrowiciele, lokalne grupy i lokalni przywódcy. Ale groźba zbrojnych grup jest zawsze obecna.

Podczas tej misji on i jego zespół musieli odwiedzić odległe szpitale, stacje polowe i czerwone krzyże lokalnych oddziałów. Był częścią małego zespołu oceniającego (dwóch ekspertów) i musiał skupić się na części przedszpitalnej.
Niepewność w tym obszarze jest naznaczona obecnością liczne uzbrojone grupy państwowe i niepaństwowe podczas gdy sytuacja wojskowa / polityczna ewoluuje szybko. ZA pielęgniarka w stacja zdalna podsumował sytuację polityczną mówiąc, że „każde wzgórze ma własnego właściciela i robią bardzo złe rzeczy z bardzo małych powodów. ”Jest to uważane za konflikt zbrojny.
Bezpieczeństwo jest bardzo ważne w organizacji misji humanitarnej, zwłaszcza w przypadku ekspedycji polowych. Istnieją zasady bezpieczeństwa, których należy przestrzegać, stale aktualizowane. Wyprawa polowa nie zostaje uruchomiona, jeśli personel nie odpowiedział na regularne kontakty terenowe ze społecznościami, państwowymi lub niepaństwowymi grupami zbrojnymi na swoim obszarze geograficznym. Monitorują poziom ryzyka w obszarze, który jest wysoce niestabilny.
Nasza organizacja nigdy nie wykorzystuje eskorty bezpieczeństwa podczas przemieszczania się i opiera swoje bezpieczeństwo na akceptacji przez różnych aktorów. Organizacja, która działa w tym kontekście od ponad 60 lat, systematycznie raportuje i analizuje incydenty bezpieczeństwa. Wśród przykładów napady są powszechne, ale akceptacja godła jest ogólnie dobra w porównaniu z innymi kontekstami. Istnieją również doniesienia o ambulanse (w ogólnym ujęciu mogą to być osoby z noszami) godzinami utknięcie w punkcie kontrolnym i zapłacenie za powrót do domu). Głównymi sprawcami są rabusie (społeczności lokalne, gangi przestępcze) oraz niepaństwowe ugrupowania zbrojne, w tym milicja. W obecnym kontekście wywiad informował o wyższym ryzyku napadu na całym obszarze, bez precyzyjnego zagrożenia ze względu na obszar geograficzny lub grupę.

WALIZKA - Podczas ewaluacji musieliśmy odbyć wycieczkę w terenie, podróżując z dwoma samochodami 4 × 4 organizacji, oznaczonymi symbolem neutralności. Nie było eskorta bezpieczeństwa, ZA ocena bezpieczeństwa zostały zrobione przy użyciu zarówno jawnej inteligencji, jak i bezpośrednich kontaktów z przedstawicielami terenów społeczności, ONZ, państwowymi i niepaństwowymi grupami zbrojnymi tego obszaru. Zwłaszcza w przypadku misji humanitarnej.
Drugiego dnia podróży, wczesnym popołudniem, właśnie zakończyliśmy wizytę Lekarzy bez granic-utrzymany szpital. Lokalni przywódcy w wiosce w pobliżu szpitala zgłosili, że tak było rabusie tuż przed drogą i musimy być ostrożni.

Nagle nasze dwa samochody musiały się zatrzymać tuż po wyjściu z wioski. Kilka kilometrów dalej samochód poprzedzający nas został zatrzymany przez złodziei i musiał wrócić. To był międzynarodowa organizacja pozarządowa samochód z ludźmi 4 w środku.
Nie mogliśmy zagraża naszemu bezpieczeństwu i kontynuuj, decydując się zatrzymać i czekać. To była jedyna droga do naszego celu. Odbyła się krótka wewnętrzna dyskusja na temat tego, co należy zrobić i podjąć decyzję w przypadku braku poprawy sytuacji. Postanowiono spędzić noc w wiosce.

Na szczęście, trzy samochody policyjne pochodzący z wioski, zwany przez NGO to okradł nas dogonił, idąc na miejsce napadu. Dwie godziny później wrócili. Natarcie policji (otwarty jeep) nagle zahamowało i jeden policjant wypadł z samochodu, pistolet podszedł do ziemi, działo tuż przed moją twarzą. Na szczęście broń się nie rozładowała.
Policjant odpowiedzialny za mały oddział w pick-upie dał nam zielone światło, aby ruszyć dalej, droga została oczyszczona, gdy policja była na miejscu. Kontynuowaliśmy, używając częsty kontakt radiowy (5 przez 5 minut) z centrala podczas przekraczania wrażliwego miejsca. Atmosfera była dość ciężka, wszyscy milczeli, patrząc na drogę.

Dowiedzieliśmy się, że po tym rabusiu tworzyli się miejscowi ludzie, żyjący w osadzie poza wioską i mająjący trudne powiązania z nimi. Nikt nie był ranny ale wynik mógł być najgorszy.
Podsumowując, dwa samochody musiały się zatrzymać na trzy godziny przed kontynuowaniem, po uzyskaniu dostępu przez oddziały policji. Nie widzieliśmy nikogo (a przynajmniej nie zauważyłem) należącego do społeczności rabusiów wzdłuż drogi, do naszego celu.

ANALIZA - Pierwszą konsekwencją było oczywiście kilkugodzinne opóźnienie w przeprowadzeniu misji ewaluacyjnej. Na szczęście ludzie odpowiedzialni za wycieczkę planowali zachować wolne miejsca w naszym harmonogramie, więc nie przegapiliśmy żadnego spotkania, które mogłoby zagrozić naszej misji ewaluacyjnej i skutkować fałszywymi wnioskami w naszym raporcie. Udało nam się dotrzeć do naszej następnej bazy polowej przed nocą, unikając dodatkowo utrudniania nam bezpieczeństwo. Nie mieliśmy żadnych plan awaryjny na wypadek, gdybyśmy musieli się zatrzymać i improwizowalibyśmy podróż powrotną do wioski, gdzie nasza organizacja miała małą bazę.
Drugą konsekwencją było podniesienie poziomu stresu wśród członków misji ewaluacyjnej. Wszyscy milczeli, obserwując drogę podczas podróży w drażliwym obszarze. Ale w zespole nie było żadnych konfliktów ani ostrych słów, które stały razem. Świadomość sytuacyjna był wyższy jak często (5 minut przez 5 minut).

Utrzymywano łączność radiową o wysokiej częstotliwości z centralą operacyjną w Gomie i sporadycznie łączność radiową o bardzo wysokiej częstotliwości między dwoma samochodami. Krótka i nieformalna dyskusja w miejscu docelowym pozwoliła nam podsumować sprawę.
To zdjęcie incydent w końcu nie miały poważnych bezpośrednich konsekwencji. Nikt nie został ranny i uważano to za zwykły incydent. Zostało to zgłoszone zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie, w szczególności wsparte przez MSF personel szpitala. Był to kolejny incydent związany z bezpieczeństwem, zwiększający poziom niepewności wśród personelu lokalnego i międzynarodowego, a także prawdopodobnie wewnątrz lokalnej wioski.

Półtora roku później, w grudniu 2015, ze względu na porwanie dwóch pracowników niedaleko Szpital wspierany przez MSF (Zostali zwolnieni jeden dzień później, ale dotychczasowy sprzęt został skradziony), ale na innej drodze niż ta, którą mieliśmy kilka miesięcy wcześniej, MSF musiał zamknąć swój program. Został ponownie otwarty w kwietniu 2016, kiedy otrzymano wystarczające gwarancje bezpieczeństwa od państwowych i niepaństwowych grup zbrojnych w regionie.

WNIOSEK - Kluczowe lekcjew tym przypadku jest to Incydent braku bezpieczeństwa nie zawsze jest przewidywalny, szczególnie gdy istnieje pewien stały poziom niepewności ze względu na kilka nielegalnych działań. Utrzymywanie kontaktów z Niepaństwowe grupy zbrojne nie jest łatwe, gdy nie są tak naprawdę ustrukturyzowane, a sytuacja polityczna jest bardzo niestabilna, naznaczona pojawieniem się / zniknięciem nowych uzbrojonych aktorów w regionie. Jednak znajomość zagadnień geograficznych, gospodarczych, etnicznych, historycznych, społecznych i politycznych danego regionu może pomóc w zrozumieniu potencjalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa.
Wreszcie, nikt nie wiedział o społeczności zaangażowanej w próba napaduPolicja a miejscowi powiedzieli, że działali nielegalnie z powodów ekonomicznych i ubóstwa. Nie było śladu jakiejkolwiek działalności politycznej, ale kto wie? Czy były jakieś trudne połączenia z najbliższą wioską? Czy dostali się do szpitala wspieranego przez MSF? Czy patrzyłeś konkretnie na samochód przed naszym?

Powiedzmy, że natychmiastowa akcja zespołu po wydarzeniu była dobra. Zatrzymaliśmy. Wiedzieliśmy, że w przypadku czerwonego światła możemy spędzić kolejną noc we wsi. Szukaliśmy innych informacji i czekaliśmy na zielone światło, aby udać się w naszą drogę. Przez następną godzinę utrzymywano stały kontakt z naszą centralą. Mimo to można by uznać, że mogliśmy lepiej ocenić lokalną sytuację, a zwłaszcza obecność społeczności wzdłuż drogi, które mogłyby być w potencjalnym konflikcie z wioską, którą przekraczaliśmy. Zawiera najnowsze raporty i wiadomości od lokalnych liderów i organów ścigania.

Podczas tej misji humanitarnej musieli odwiedzić on i jego zespół odległe szpitale, stacje polowe i czerwone krzyże lokalnych oddziałów. Był częścią małego zespołu oceniającego (dwóch ekspertów) i musiał skupić się na części przedszpitalnej.
Niepewność w tym obszarze jest naznaczona obecnością liczne uzbrojone grupy państwowe i niepaństwowe podczas gdy sytuacja wojskowa / polityczna ewoluuje szybko. ZA pielęgniarka w stacja zdalna podsumował sytuację polityczną mówiąc, że „każde wzgórze ma własnego właściciela i robią bardzo złe rzeczy z bardzo małych powodów".

Jest uważany za konflikt zbrojny.
Bezpieczeństwo jest bardzo ważne w organizacji, szczególnie w przypadku ekspedycji polowych. Istnieją zasady bezpieczeństwa, których należy przestrzegać, stale aktualizowane. Wyprawa polowa nie zostaje uruchomiona, jeśli personel nie odpowiedział na regularne kontakty terenowe ze społecznościami, państwowymi lub niepaństwowymi grupami zbrojnymi na swoim obszarze geograficznym. Monitorują poziom ryzyka w obszarze, który jest wysoce niestabilny.
Nasza organizacja nigdy nie korzysta z eskorty bezpieczeństwa podczas przeprowadzki i opiera swoje bezpieczeństwo na jej akceptacji w ramach różnych podmiotów. Organizacja, która działa przez ponad 60 lata w tym kontekście, systematycznie raportuje i analizuje incydenty bezpieczeństwa. Wśród przykładów napadów są powszechne, ale akceptacja godła jest ogólnie dobra w porównaniu do innych kontekstów. Istnieją również doniesienia o karetkach pogotowia (ogólnie można powiedzieć, że to osoby z noszami) utknęły godzinami w punkcie kontrolnym i musiały zapłacić za powrót do domu). Głównymi sprawcami są rabusie (społeczności lokalne, gangi przestępcze) i niepaństwowe grupy zbrojne, w tym milicje. W tym kontekście istniała informacja o większym ryzyku kradzieży na całym obszarze, bez żadnego konkretnego zagrożenia z punktu widzenia obszaru geograficznego lub grupy.

WALIZKA - Podczas ewaluacji musieliśmy odbyć wycieczkę w terenie, podróżując z dwoma samochodami 4 × 4 organizacji, oznaczonymi symbolem neutralności. Nie było eskorta bezpieczeństwa, ZA ocena bezpieczeństwa zostały zrobione przy użyciu zarówno jawnej inteligencji, jak i bezpośrednich kontaktów z przedstawicielami terenów społeczności, ONZ, państwowymi i niepaństwowymi grupami zbrojnymi tego obszaru.
Drugiego dnia podróży, wczesnym popołudniem, właśnie zakończyliśmy wizytę Lekarzy bez granic-utrzymany szpital. Lokalni przywódcy w wiosce w pobliżu szpitala zgłosili, że tak było rabusie tuż przed drogą i musimy być ostrożni.

Nagle nasze dwa samochody musiały się zatrzymać tuż po wyjściu z wioski. Kilka kilometrów dalej samochód poprzedzający nas został zatrzymany przez złodziei i musiał wrócić. To był międzynarodowa organizacja pozarządowa samochód z ludźmi 4 w środku.
Nie mogliśmy zagraża naszemu bezpieczeństwu i kontynuuj, decydując się zatrzymać i czekać. To była jedyna droga do naszego celu. Odbyła się krótka wewnętrzna dyskusja na temat tego, co należy zrobić i podjąć decyzję w przypadku braku poprawy sytuacji. Postanowiono spędzić noc w wiosce.

Na szczęście, trzy samochody policyjne pochodzący z wioski, zwany przez NGO to okradł nas dogonił, idąc na miejsce napadu. Dwie godziny później wrócili. Natarcie policji (otwarty jeep) nagle zahamowało i jeden policjant wypadł z samochodu, pistolet podszedł do ziemi, działo tuż przed moją twarzą. Na szczęście broń się nie rozładowała.
Policjant odpowiedzialny za mały oddział w pick-upie dał nam zielone światło, aby ruszyć dalej, droga została oczyszczona, gdy policja była na miejscu. Kontynuowaliśmy, używając częsty kontakt radiowy (5 przez 5 minut) z centrala podczas przekraczania wrażliwego miejsca. Atmosfera była dość ciężka, wszyscy milczeli, patrząc na drogę.

Dowiedzieliśmy się, że po tym rabusiu tworzyli się miejscowi ludzie, żyjący w osadzie poza wioską i mająjący trudne powiązania z nimi. Nikt nie był ranny ale wynik mógł być najgorszy.
Podsumowując, dwa samochody musiały się zatrzymać na trzy godziny przed kontynuowaniem, po uzyskaniu dostępu przez oddziały policji. Nie widzieliśmy nikogo (a przynajmniej nie zauważyłem) należącego do społeczności rabusiów wzdłuż drogi, do naszego celu.

ANALIZA - Pierwszą konsekwencją było oczywiście kilkugodzinne opóźnienie w przeprowadzeniu misji ewaluacyjnej. Na szczęście ludzie odpowiedzialni za wycieczkę planowali zachować wolne miejsca w naszym harmonogramie, więc nie przegapiliśmy żadnego spotkania, które mogłoby zagrozić naszej misji ewaluacyjnej i skutkować fałszywymi wnioskami w naszym raporcie. Udało nam się dotrzeć do naszej następnej bazy polowej przed nocą, unikając dodatkowo utrudniania nam bezpieczeństwo. Nie mieliśmy żadnych plan awaryjny na wypadek, gdybyśmy musieli się zatrzymać i improwizowalibyśmy podróż powrotną do wioski, gdzie nasza organizacja miała małą bazę.
Drugą konsekwencją było podniesienie poziomu stresu wśród członków misji ewaluacyjnej. Wszyscy milczeli, obserwując drogę podczas podróży w drażliwym obszarze. Ale w zespole nie było żadnych konfliktów ani ostrych słów, które stały razem. Świadomość sytuacyjna był wyższy jak często (5 minut przez 5 minut).

Utrzymywano łączność radiową o wysokiej częstotliwości z centralą operacyjną w Gomie i sporadycznie łączność radiową o bardzo wysokiej częstotliwości między dwoma samochodami. Krótka i nieformalna dyskusja w miejscu docelowym pozwoliła nam podsumować sprawę.
To zdjęcie incydent w końcu nie miały poważnych bezpośrednich konsekwencji. Nikt nie został ranny i uważano to za zwykły incydent. Zostało to zgłoszone zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie, w szczególności wsparte przez MSF personel szpitala. Był to kolejny incydent związany z bezpieczeństwem, zwiększający poziom niepewności wśród personelu lokalnego i międzynarodowego, a także prawdopodobnie wewnątrz lokalnej wioski.

Półtora roku później, w grudniu 2015, ze względu na porwanie dwóch pracowników niedaleko Szpital wspierany przez MSF (Zostali zwolnieni jeden dzień później, ale sprzęt został skradziony), ale na innej drodze niż ta, którą mieliśmy kilka miesięcy wcześniej, MSF musiał zamknąć swój program. Został ponownie otwarty w kwietniu 2016, kiedy otrzymano wystarczające gwarancje bezpieczeństwa od państwowych i niepaństwowych grup zbrojnych w regionie.

WNIOSEK - Kluczowe lekcjew tym przypadku jest to Incydent braku bezpieczeństwa nie zawsze jest przewidywalny, szczególnie gdy istnieje pewien stały poziom niepewności ze względu na kilka nielegalnych działań. Utrzymywanie kontaktów z Niepaństwowe grupy zbrojne nie jest łatwe, gdy nie są tak naprawdę ustrukturyzowane, a sytuacja polityczna jest bardzo niestabilna, naznaczona pojawieniem się / zniknięciem nowych uzbrojonych aktorów w regionie. Jednak znajomość zagadnień geograficznych, gospodarczych, etnicznych, historycznych, społecznych i politycznych danego regionu może pomóc w zrozumieniu potencjalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa.
Wreszcie, nikt nie wiedział o społeczności zaangażowanej w próba napaduPolicja a miejscowi powiedzieli, że działali nielegalnie z powodów ekonomicznych i ubóstwa. Nie było śladu jakiejkolwiek działalności politycznej, ale kto wie? Czy były jakieś trudne połączenia z najbliższą wioską? Czy dostali się do szpitala wspieranego przez MSF? Czy patrzyłeś konkretnie na samochód przed naszym?

Powiedzmy, że natychmiastowa akcja zespołu po wydarzeniu była dobra. Zatrzymaliśmy. Wiedzieliśmy, że w przypadku czerwonego światła możemy spędzić kolejną noc we wsi. Szukaliśmy innych informacji i czekaliśmy na zielone światło, aby udać się w naszą drogę. Przez następną godzinę utrzymywano stały kontakt z naszą centralą. Mimo to można by uznać, że mogliśmy lepiej ocenić lokalną sytuację, a zwłaszcza obecność społeczności wzdłuż drogi, które mogłyby być w potencjalnym konflikcie z wioską, którą przekraczaliśmy. Zawiera najnowsze raporty i wiadomości od lokalnych liderów i organów ścigania.

PRZECZYTAJ CAŁKOWITY RAPORT PIENIĘDZY!

 

Może Ci się spodobać