Jak zmniejszyć ryzyko wulkanu w Indonezji
JAKARTA, 1 May 2014 (IRIN) - Miliony Indonezyjczyków, którzy mieszkają w pobliżu bardziej aktywnych wulkanów niż 130, ciągle muszą decydować, czy ewakuować się, czy nie. Wspieranie „kultur wulkanicznych” dzięki aktualnym dowodom i silnym liderom jest jednym ze sposobów na uratowanie życia, mówią eksperci.
„Społeczności równoważą ryzyko związane z wulkanami z korzyściami płynącymi z życia w tak żyznym obszarze”, Kate Crowley, doradczyni ds. Redukcji ryzyka katastrofy w Katolickiej Agencji Pomocy dla Wielkiej Brytanii i Walii (CAFOD), powiedział IRIN.
Według Crowleya i innych ekspertów, podczas gdy niektóre akceptowane przez kulturę ostrzeżenia służą ochronie społeczności w całym archipelagu, inne - takie jak przekonanie, że rytuały uspokajają nadprzyrodzone istoty kontrolujące erupcje - mogą również stworzyć fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
„Społeczności mają swoje własne systemy wczesnego ostrzegania oparte na tradycji i naturalnych znakach, i [może to być dla nich walka], aby wierzyć monitorowaniu naukowemu”, powiedział Anat Prag, oficer wspierający Caritas, humanitarna organizacja pozarządowa w Indonezji.
Więcej niż 76,000 uciekło z domów, a więcej niż 200,000 zostało dotkniętych tym problemem Góra Kelud na gęsto zaludnionej wyspie Jawa w Indonezji wybuchł w lutym, według Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA). Jednak niektórzy mieszkańcy nalegali na pozostanie w tyle.
Góra Merapi, między Yogyakarta i Central Java, jest najniebezpieczniejszym wulkanem w Indonezji, z erupcjami co dwa do trzech lat, wysyłając piroklastyczne przepływy - 815 stopni Celsjusza gazy siarkowe zmieszane z gruzem - zjazd do 240km na godzinę.