Bangladesz podczas COVID-19 musi myśleć o przesiedlonych, którzy uciekają przed przemocą w Myanmarze

Setki tysięcy ludzi, przesiedlonych przemocą w Birmie, żyją w zatłoczonych obozach dla uchodźców w Bangladeszu. Jest to niepewna egzystencja w najlepszym momencie; kiedy tak wiele osób mieszka tak blisko siebie, choroba może się łatwo rozprzestrzeniać. Teraz, z COVID-19, pojawiło się nowe i potencjalnie śmiertelne zagrożenie.

Przemoc w Myanmarze nie kończy się podczas wybuchu COVID-19. Teraz Bangladesz musi rozważyć tysiące wysiedleńców na swoim terytorium. Oto co Raporty ICRC. Teraz ICRC wspiera populację, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Bangladesz próbuje kontrolować rozprzestrzenianie się COVID-19, ale musi zająć się przesiedleńcami z Myanmaru

Obóz Konarpara, na granicy Bangladesz / Myanmar, jest ziemią niczyją, w której mieszka 620 przesiedlonych rodzin z stanu Rachach. Opuścili już swoje domy, ich warunki życia są niepewne, do dziesięciu osób w plastikowych schroniskach, dzieląc toalety. Teraz zbliża się sezon monsunowy.

Sprawdzone sposoby kontrolowania rozprzestrzeniania się Covid-19, dystansu fizycznego i higieny są trudne do osiągnięcia w tym środowisku. Ale MKCK, jedyna międzynarodowa agencja pomocy z dostępem do Konarpara, już nad tym pracuje.

Wdrożono nową strategię dystrybucji żywności, mającą na celu zapewnienie, że wszyscy dostaną to, czego potrzebują, ale nikt nie podejdzie zbyt blisko.

„Podzieliliśmy daty dystrybucji”, wyjaśnia delegat MKCK, Berthe Diomande. „Zanim rozdzieliliśmy na 600 osób w ciągu jednego dnia.”

„Teraz mamy trzy dni dystrybucji, aby uniknąć gromadzenia zbyt wielu osób jednocześnie. I przyjdą i staną w szeregu zgodnie z dystansem społecznym. Już zaznaczyliśmy miejsca, w których powinni stać, aby utrzymać dystans społeczny. ”

MKCK z Czerwonym Krzyżem Bangladeszu, aby pomóc ludności w walce z COVID-19

MKCK wraz z Bangladesz Czerwony Półksiężyc, pomaga również rodzinom w Konarparie w utrzymaniu higieny rąk, ze specjalnymi lekcjami mycia rąk nawet dla najmłodszych. Przed zdobyciem jedzenia wszyscy myją ręce.

Dostęp do usług zdrowotnych jest ważniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Mobilna klinika zdrowia ICRC odwiedza Kornarparę dwa razy w tygodniu, aby sprawdzić objawy Covid-19 i, jak zawsze, zapewnić podstawową opiekę zdrowotną. Anwara Begam dobrze zna klinikę i poszła tam, gdy zachorował jej syn.

„Moje dziecko ma kaszel” - mówi. „Przeziębił się i przez kilka dni kaszlał całą noc.”

„Ilekroć jesteśmy chorzy, przychodzimy tutaj” - kontynuuje. „Przychodzimy i czekamy na lekarza. Nigdzie indziej nie idziemy na leczenie. ”

COVID-19 nie jest jedyną chorobą w Bangladeszu

Zespół medyczny działa od momentu, gdy wysiedleńcy przybyli z Myanmaru, i zajmowali się chorobami wektorowymi, takimi jak denga i szybkimi infekcjami bakteryjnymi, takimi jak cholera i błonica.

„Opieka zdrowotna jest podstawową potrzebą i fundamentalną dla wszystkich” - mówi dr Dishad Chandra Sarker. „Dzieci poniżej 5 roku życia są szczególnie narażone. Przybywają tutaj z biegunką lub astmą, a jeśli ich nie leczy, mogą umrzeć. ”

Ale praca w kontekście Covid-19 stanowi szczególne wyzwanie, szczególnie biorąc pod uwagę warunki życia w obozie Konarpara i ograniczoną infrastrukturę zdrowotną w Bangladeszu.

„Cały świat boryka się z niedoborem środków ochrony indywidualnej sprzęt) ”- wyjaśnia dr Sarker. „My też staramy się to osiągnąć. Naszym zadaniem jest leczyć każdego, kto potrzebuje opieki zdrowotnej, robimy to, ale nie powinniśmy iść na kompromisy w sprawie środków ochrony indywidualnej ”.

Do tej pory nie odnotowano żadnego przypadku Covid-19 w Konarparie. Mamy nadzieję, że dzięki nowym strategiom higieny i dystansowania oraz czujności zespołu medycznego tak pozostanie.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE

Odporność w Bangladeszu: pływające szkoły jako rozwiązanie przeciwko monsunowi i powodziom

COVID-19 w Azji, wsparcie MKCK w zatłoczonych więzieniach na Filipinach, Kambodży i Bangladeszu

 

Wsparcie armii brytyjskiej podczas pandemii COVID-19

 

University of Yucatan podkreśla znaczenie „pozytywnego myślenia” podczas pandemii COVID-19

 

Kuba wysyła 200 lekarzy i pielęgniarek do Południowej Afryki, aby zmierzyli się z COVID-19

 

 

Może Ci się spodobać