Super-cyklon Winston zabija co najmniej 42 na Fidżi

ŹRÓDŁO, AFP - Liczba zgonów z supercyklonu Winston przeskoczyła do 42 w środę, gdy wzrosły obawy o odległe wioski Fidżi, które wciąż czekają na pomoc po najsilniejszej burzy w historii Pacyfiku.

Podczas gdy międzynarodowe wysiłki na rzecz pomocy nasilają się, a Nowa Zelandia mówi, że wyśle ​​dwa okręty granatowe, zespoły pomocy mają dopiero dotrzeć do odizolowanych społeczności zdewastowanych podczas weekendowej burzy.

„Fidżi 42 potwierdzili, że nie żyją - urzędnicy zajmujący się katastrofami nadal rozmieszczają zespoły, aby pomóc osobom dotkniętym katastrofą na Fidżi” - powiedział rzecznik rządu Dan Gavidi, podnosząc opłaty z 29 za wtorek.

Czerwony Krzyż powiedział, że liczba ciał prawdopodobnie wzrośnie dalej, gdy słowo odfiltrowało z odległych zakątków wyspiarskiego narodu.

„Liczby będą się zmieniać, ponieważ mamy lepszy dostęp do informacji i nawiązujemy komunikację” - powiedział AFP szef biura biura Czerwonego Krzyża na Pacyfiku Ahmad Sami.

Surowy tropikalny cyklon Winston zaatakował naród pacyficzny przez całą sobotę, pakując podmuchy wiatru o długości 325 kilometrów (202 mil) na godzinę i zostawiając ślad zniszczenia.

Oprócz rosnącej liczby ofiar śmiertelnych, Care Australia stwierdziła, że ​​liczba osób bezdomnych wzrosła do 34,000, z 8,500 dwa dni temu, i również nieubłaganie rosła.

Rzecznik prasowy Dylan Quinnell powiedział, że zapobieganie wybuchom epidemii było dużym wyzwaniem.

„Głównym priorytetem dla całego kraju jest zapewnienie ludziom czystej wody i odpowiednich warunków sanitarnych” - powiedział.

  • „Najgorsza w żywej pamięci” -

Podczas gdy pomoc humanitarna wlewa się na główną wyspę Viti Levu, niektóre z najgorszych miejscowości znajdują się na odległych wyspach, do których pracownicy pomocy jeszcze nie byli w stanie dotrzeć.

Premier Voreqe Bainimarama we wtorek uznał problem i poprosił o cierpliwość zainteresowanych społeczności.

„Zdajemy sobie sprawę z rozpaczliwej pozycji, w jakiej się znajdujesz, jak traumatyczne jest to dla ciebie i twoich rodzin… ale jako premier, chcę, żebyś wiedział, że nie spoczniemy, dopóki nie dotrzemy do ciebie”.

Była premier Laisenia Qarase oświadczyła, że ​​ma poważne obawy o swoją rodzinną wyspę Vanua Balavu, o której jeszcze nie słyszano.

Qarase z Suvy powiedział, że zdjęcia lotnicze pokazują, że na wyspie „prawdopodobnie zniszczono tysiąc domów”.

„Mam lat 75 i szkody, które widziałem, rozmiar szkód, to musi być najgorsza rzecz w żywej pamięci Fidżi” - powiedział Radio Nowa Zelandia.

Minister spraw zagranicznych Nowej Zelandii powiedział, że dwa okręty morskie wyruszą w ten weekend na Fidżi, przewożąc materiały budowlane, zbiorniki na wodę i środki medyczne.

Dyrektor ds. Zarządzania katastrofami na Fidżi Akapusi Tuifagalele powiedział, że odbudowa będzie długim procesem.

„Oczekujemy, że odbudowa i rehabilitacja potrwają kilka lat” - powiedział dziennikarzom.

  • Pocałunek na pożegnanie -

Ci, którzy przeżyli, wspominali wstrząsające opowieści o cyklonie kategorii maksymalnej, pierwszej w historii Fidżi, którą miejscowi nazywają już „potworem”.

Sevanaia Ravania powiedziała, że ​​jego żona Titilia Mua, wiejska pielęgniarka, próbowała pomóc swoim sąsiadom uciec z ich domu w prowincji Ra Viti Levu, gdy drzewo spadło na budynek, miażdżąc ją.

„Wszedłem do domu i podczołgałem się do niej, wołając do niej, ale nie było odpowiedzi” - powiedział Fidżi Times.

„Próbowałem wszystkiego, co w mojej mocy, aby coś zrobić, ale nie mogłem”.

Ravania, 42, który przebywa w tymczasowym mieszkaniu ze swoją sześcioletnią córką, powiedział, że jego żona umarła po swoim zawodowym powołaniu, próbując pomóc innym.

„Mogłem tylko ją pocałować i podziękować za jej oddanie wszystkim obowiązkom, jakie jej powierzono” - powiedział.

Na Lautoce, na zachodzie wyspy, Luke Nacei opowiedział, jak jego ojciec Taniela Voreqe został zabity po tym, jak został uniesiony przez silne wiatry i uderzył w ścianę ich domu, gdy próbował zamknąć drzwi.

„Nagle usłyszeliśmy głośny dźwięk i ojciec poleciał na środek domu. Nazwaliśmy jego imię i próbowaliśmy go reanimować, ale to nie miało sensu ”- powiedział Nacei dla Fiji Sun.

Powiedział, że ostatnie słowa jego ojca były dla jego żony, aby opiekowała się czwórką dzieci.

Może Ci się spodobać