Ogromny wyciek gazu nad Porter Ranch, California Gov., ogłosił stan wyjątkowy
W środę gubernator stanu Kalifornia Jerry Brown ogłosił stan wyjątkowy w związku z ogromnym wyciekiem gazu na przedmieściach Porter Ranch w Los Angeles.
Wyciek został odkryty w październiku, w magazynie w górach Santa Susana, donosi CNN. Firma Southern California Gas Company nie była jeszcze w stanie tego powstrzymać.
„Dzisiejsza proklamacja opiera się na miesiącach działań regulacyjnych i nadzorczych ze strony siedmiu agencji państwowych zmobilizowanych w celu ochrony zdrowia publicznego, nadzorowania działań Southern California Gas Company w celu powstrzymania wycieku, śledzenia emisji metanu, zapewnienia bezpieczeństwa pracowników, zapewnienia niezawodności energetycznej i rozwiązania wszelkich innych problemów wynikających z wyciek ”- czyta oświadczenie z biura Browna.
Wiele mieszkań jest zaniepokojonych tą decyzją. Nieszczelność zmusiła ludzi z ich domów i uczniów ze szkół rejonowych.
Yitz Dekel rozmawiał w zeszłym miesiącu z CNN poza swoim tymczasowym domem, hotelem mieszkalnym w Calabasas w Kalifornii.
„W pewnym sensie bez ognia i siarki jest to katastrofa naturalna” - powiedział. „Awaria technologiczna i klęska żywiołowa”. Według Departamentu Zdrowia Publicznego Hrabstwa Los Angeles wyciek ma wpływ na zdrowie u niektórych osób.
„Nie oczekuje się, aby ekspozycje na te chemikalia prowadziły do trwałych lub długotrwałych problemów zdrowotnych. Jednak przy tych ekspozycjach mogą wystąpić krótkotrwałe, nawracające objawy, o ile utrzymują się zapachy, a niektóre osoby mogą być bardziej wrażliwe niż inne ”, napisano w arkuszu informacyjnym.
Kiedy Departament Zdrowia zorganizował spotkanie społeczności w Porter Ranch na temat narażenia na metan i merkaptany (nieprzyjemnie pachnące odoranty dodawane do gazu ziemnego), urzędnicy powiedzieli, że nudności, zawroty głowy, wymioty, duszność i bóle głowy należą do dolegliwości zdrowotnych „związanych z narażeniem inhalacyjnym na merkaptany”.
Kontynuuj CNN
Kontynuuj LA Times