Co burmistrz Thomas Menino nauczył nas o raku

Umiłowany i głęboko szanowany burmistrz Bostonu Thomas M. Menino zmarł niedawno w hospicjum w Brigham i Szpitalu Kobiet. Menino opracował zaawansowany rak nieznanego pierwotnego (CUP) wiosną tego roku, a po sześciu miesiącach chemioterapii postanowił przerwać aktywne leczenie. Podobno był wygodny i otoczony przyjaciółmi i rodziną w chwili jego śmierci. Prasa, Internet i ulice jego miasta opłakują przemijanie wielkiego człowieka, który, po raz kolejny, uczy nas przykładem swojego życia.

Wspólna i otwarta rozmowa na temat raka w Stanach Zjednoczonych rozpoczęła się od przykładu innego wspaniałego przywódcy. Aż do 1880-ów rak był postrzegany jako wielki zgnilizny, hańba, znak, że twoje ciało było zepsute z powodu zepsucia duszy. Nikt nie mówił o strasznej chorobie, a ci, którzy zostali dotknięci niskim, byli skazani na śmierć ze wstydu i samotności. Następnie, były prezydent i honorowany generał wojny domowej, Ulysses S. Grant był dotknięty rakiem jamy ustnej, żniwami lat palenia tytoniu. Tym, co sprawiło, że jego śmiertelna choroba była niezwykła, było to, że przez te miesiące, które poniósł, była to sprawa publiczna. Ze względu na miłość narodu do niego, gazety, tabloidy, dawały niemal codzienne raporty o wzlotach i upadkach jego choroby. Zamiast wstydu, pozwolił, by jego stan stał się przedmiotem rozmowy, a on zmienił całą rozmowę na temat raka, a potem i na zawsze więcej.

Nie wycofując się w cienie, przez utrzymywanie publicznej osobowości przez większość swojej choroby, Grant uczył kraj, że rak jest chorobą ciała, a nie osoby, duszy. Po jego śmierci, chociaż większość ludzi, a nawet większość lekarzy, nie miała nawet podstawowej wiedzy na temat nowotworów, rozpoczęliśmy publiczną dyskusję, która w ciągu nadchodzącego stulecia pozwoliła na ogromny postęp i nadzieję. Wielki przywódca uczył nie swoimi słowami, ale swoim ostatecznym i osobistym czynem.

W zeszłym roku Angela Jolie uczyła nas o rodzinie, genetyki i najtrudniejszych decyzjach. Lance Armstrong, choć nadal śmiertelny, nauczył nas, że po stadium IV raka można się doskonalić i kontynuować. Betty Ford uczył nas o raku piersi. Gilda Radner o odwadze. Hipokrates nazwał okropną chorobę.

Od kwietnia Mayor Menino nauczył nas dziwnej choroby, zaawansowanego raka, który wydaje się nie mieć początku. Rak nieznanego podstawowego oznacza, że ​​pierwotna strona, pierwotna, jest albo za mała, aby znaleźć lub umarła. Agresywny pozostały rak rozprzestrzenia się w całym ciele. Choroba ta dotyka każdego roku ponad 30,000 mężczyzn i kobiet w Stanach Zjednoczonych. Choć od czasu do czasu obserwuje się znaczną poprawę, a nawet rzadkie wyleczenie z chemioterapią, na ogół ma ona ponure rokowanie. CUP jest często zaawansowany, gdy zostaje odkryty i odporny na leczenie. Czasami choroba ta reaguje na leki, które czasami mogą przedłużyć życie, ale nawet wtedy często nie da się go wyleczyć.

I na koniec burmistrz Bostonu, wielki publiczny wojownik, który nigdy nie wycofał się z konfliktu, uczy nas, że może nadejść chwila w naszym życiu, kiedy nie ma sensu walczyć. Kiedy można powiedzieć "wystarczająco" i spokojnie. Zbyt wielu pacjentów nigdy nie słyszy słów: "nie trzeba więcej traktować". Burmistrz Menino, tak jak wiele osób publicznych w przeszłości, prowadzi nas teraz nie za pomocą słów, ale przez swoje czyny ... przez swoje życie i spełnił swój koniec. Jesteśmy zasmuceni jego śmiercią, ale jesteśmy wdzięczni za jego przykład.

Wszyscy, nawet ci najbardziej publiczni, odnoszą największe sukcesy i wspięli się na najwyższe szczyty, mają absolutne prawo do prywatności, szczególnie w strasznych czasach raka i chorób. Dlatego ich ciągłe poświęcanie się i chęć dzielenia życia w niezwykle trudnych chwilach jest najczystszym z darów, ponieważ nawet jeśli ma on nieocenioną wartość, nigdy nie możemy go zwrócić. Uczą nas, pokazują i zmieniają nas. Dają nam kierunek. Prowadzą. Za ten dar miłości musimy być zawsze wdzięczni.

Nasze myśli i modlitwy kierujemy do burmistrza Thomasa M. Menino i jego rodziny.

Czytaj więcej

Może Ci się spodobać