Blackpool, Wielka Brytania: Szalony piątek i zatłoczenie w 999: „Czy mogę wziąć karetkę… upijam się”

Biesiadnicy zostali wezwani do bezpiecznego i bezproblemowego „Szalonego piątku”

Dzisiaj jest ostatni piątek przed Bożym Narodzeniem, a wcześniej był nazywany „Szalonym Piątkiem” ze względu na wzrost liczby 999 połączeń z ambulans służba przez pijane zachowanie.

W zeszłe święta otrzymaliśmy telefon od imprezowicza, który doskonale wiedział, że idzie na picie, prosząc o pogotowie ratunkowe, które ma zostać odłożone na później.
North West Ambulance Service wzywa imprezowiczów do odpowiedzialnego picia, bawiąc się i myśląc, zanim zadzwonią do 999, dzwoniąc tylko po pogotowie ratunkowe na incydenty zagrażające życiu.

W ubiegłym roku serwis odnotował wzrost liczby połączeń 12.5 procent i wzrost 20 procent zagrażających życiu „czerwonych” połączeń w Mad Friday w porównaniu z rokiem poprzednim.

W zeszłe Boże Narodzenie Trust otrzymał szereg połączeń z powodu pijanych incydentów, które, jak twierdzą, można było zapobiec, gdyby osoby fizyczne podjęły rozsądne środki ostrożności i działania.

Dyrektor ds. Operacyjnych NWAS, Derek Cartwright, wyjaśnia: „Wzrost aktywności, jaką obserwujemy w całym regionie północno-zachodnim, powtarza się w całym kraju, a wiele usług stwierdza, że ​​jest to najbardziej pracowity okres, jakiego kiedykolwiek doświadczyli.

„W zeszłe święta Bożego Narodzenia otrzymaliśmy telefon od imprezowicza, doskonale wiedząc, że wychodzi na drinka, prosząc o karetkę pogotowia na później tej nocy. To jest rodzaj zachowania i oczekiwań, które muszą się zmienić.”

Źródło:

Strona główna | Gazeta Blackpool

Może Ci się spodobać