John Malkovich bohater ratowania życia. A nie na planie filmowym!

Gwiazda Hollywood działała jako prawdziwy bohater, bohater opatrznościowej interwencji.

Jim Walpole, amerykański Amerykanin z 77, były pracownik General Motors, obecnie na emeryturze, był w drodze z żoną do Toronto w Kanadzie, gdzie Malkovich pracuje nad spektaklem.

W rzeczywistości Malkovich właśnie wychodził z teatru, kiedy wpadł na żonę ofiary, która płakała: jej mąż Jim upadł, raniąc gardło i tracąc dużo krwi.

Malkovich, którego kobieta nie od razu rozpoznała, za pomocą chusty zatamował krwawienie, po czym czekał, aż ambulans przybył. Aby podziękować swojemu „aniołowi”, Jim zapytał go, jak się nazywa, ale aktor dyskretnie i po prostu odpowiedział „John” i odszedł, nie dając się poznać.

Tożsamość ratownika VIP została później ujawniona przez mężczyznę pracującego w pobliżu, który zatrzymał się, by pomóc parze i rozpoznał Malkovicha. 

Może Ci się spodobać