Nepal, ambulans Czerwonego Krzyża zaatakowany przez antyrządowych demonstrantów
Organizacje Czerwonego Krzyża potępiły w poniedziałek atak w Nepalu ze strony antyrządowych demonstrantów, którzy zatrzymali ambulanse i zabił rannego policjanta podczas zamieszek wokół proponowanej nowej konstytucji. Protesty wybuchły na południowych równinach himalajskiego kraju od czasu, gdy w zeszłym miesiącu przedstawiono projekt konstytucji, aby ustanowić system federalny, a członkowie grupy mniejszościowej odrzucili plan podziału ich regionu. Karetka Czerwonego Krzyża przewoziła policjanta rannego w starciach i została zaatakowana w piątek. Napastnicy wyciągnęli oficera z pojazdu i zabili go, podała policja. Protestujący następnie podpalili pojazd.
„Czerwony Krzyż wzywa wszystkie strony do zachowania powściągliwości i nakłania je do umożliwienia karetek pogotowia wykonywanie ich zadań”, powiedział Nepalski Stowarzyszenie Czerwonego Krzyża, Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża i Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. oświadczenie.
Wszystkie strony powinny zapewnić rannym ludziom opiekę zdrowotną bez dyskryminacji, powiedzieli.
Wiele osób w regionie graniczącym z Indiami sprzeciwia się projektowi konstytucji, który rozdzieliłby ich wąską ojczyznę i połączyłby części w większe prowincje z innymi grupami etnicznymi.
Ta agitacja doprowadziła do zamknięcia szkół, urzędów i szpitali w regionie przez ostatnie trzy tygodnie.
Przynajmniej ludzie 40 zostali zabici, a większość z nich protestuje w strzelaniu przez policję.
W Katmandu rząd powiedział, że ostateczny projekt konstytucji może zostać ukończony za tydzień - pierwszy w historii Nepalu napisany przez wybranych przedstawicieli.
Prace przygotowawcze wstrzymano na dwa dni w zeszłym tygodniu, próbując skłonić wszystkie partie polityczne do działania deska. Jednak grupy agitujące odmówiły udziału w rozmowach, twierdząc, że rząd nie spełnił ich warunków wstępnych.
Źródło: