Jeremy Hunt wyjaśnia, dlaczego nowa kampania sepsy jest tak ważna

To pierwotnie działało w Daily Mail w 15 grudzień. Sekretarz zdrowia Jeremy Hunt pisze o nowej kampanii dotyczącej sepsy.

Jako rodzic nie ma nic bardziej przerażającego niż choroba Twojego syna lub córki. Kiedy siedzisz z małym, gorączkowym dzieckiem, nieuchronnie boisz się najgorszego - ale prawda jest taka, że ​​po prostu nie wiesz. Kiedy więc po raz pierwszy usłyszałem o tragicznym przypadku Williama Meada, który dwa lata temu zmarł na posocznicę, nie mogłem przestać myśleć o mojej trójce małych dzieci.

Sepsis to niszczycielski stan, który każdego roku zabija zbyt wiele dzieci. W ciągu ostatniego roku blisko współpracowałem z Melissą Mead, matką Williama i brytyjskim funduszem Sepsis Trust, aby dać rodzicom o wiele lepsze gwarancje niż teraz.

Zbudowaliśmy zrozumienie zapalenia opon mózgowych na przestrzeni lat - a większość rodziców ma o wiele więcej wiedzy niż przed dziesięciu laty o objawach tej niszczycielskiej infekcji.

Ale nie możemy być zadowoleni z siebie - problem sepsy jest teraz równie pilny jak zapalenie opon mózgowych.

Dlatego dziś cieszę się, że mogę rozpocząć nową kampanię uświadamiającą sepsę dla rodziców i opiekunów dzieci od noworodka do czwartego roku życia, aby pomóc im w objawach sepsy - i, co najważniejsze, wiedzieć, co zrobić, jeśli je zauważą. Ulotki i plakaty są teraz dystrybuowane przez NHS.

Nowe wideo z Melissa Mead a inne rodziny, które zostały dotknięte, rozpowszechnią informacje w mediach społecznościowych.

Działa to równolegle do już rozpoczętych prac, aby spełnić nasze ambicje, by obiecać pacjentom NHS najbezpieczniejszą i najwyższej jakości opiekę w dowolnym miejscu na świecie. Wprowadziliśmy krajowy system, aby zapewnić, że zagrożeni pacjenci zostaną poddani sepsie tak szybko, jak to będzie możliwe i otrzymają terminowe leczenie w momencie przyjęcia do szpitala.

Współpracujemy również z Health Education England, aby upewnić się, że wszyscy pracownicy służby zdrowia mają wiedzę i umiejętności w zakresie identyfikacji i leczenia sepsy.

Wczoraj odwiedziłem Royal Free Hospital z Melissą, gdzie zobaczyliśmy, jak NHS radzi sobie z tym stanem.

Oddani pediatrzy opowiedzieli nam, jak oddział ratunkowy ich dzieci radzi sobie z sepsą. Byłem pod ogromnym wrażeniem ich zaangażowania w poprawę jakości usług dla pacjentów i ich rodzin.

Tak działa to kolejny ważny krok na drodze do zmniejszenia szkodliwych przyczyn sepsy.

Połączenia Poczta słusznie bronił tej sprawy - podkreślając przypadki niezliczonych rodzin dotkniętych sepsą.

Podnosząc poziom publicznej świadomości, uratujemy życie w przyszłości - a tragedia tego, co się stało z Williamem Meadem, nie poszła na marne.

Może Ci się spodobać