Medyczna marihuana, lekarze i prawo stanowe

Ponieważ Massachusetts przygotowuje się do wdrożenia nowego prawa medyczno-marihuanowego, agenci federalnego Urzędu ds. Egzekwowania Leków (DEA) podobno odwiedzili co najmniej siedmiu lekarzy z Massachusetts w swoich domach lub biurach i powiedzieli im, że muszą albo zrezygnować z rejestracji DEA lub zerwania formalnych więzi z proponowanymi przychodniami medyczno-marihuanowymi. Spotkania te miały na celu zastraszyć lekarzy i zniechęcić ich do odgrywania aktywnej roli w aptekach medyczno-marihuanowych, i najwyraźniej im się to udało. Istnieją jednak różnice między prawem stanowym i federalnym, między rozmawianiem z pacjentami i sprzedażą narkotyków oraz między działaniem jako lekarz i działaniem jako przedsiębiorca marihuany. Ponieważ przepisy medyczno-marihuany mają wejść w życie w większości państw, wydaje się, że warto umieścić medyczną marihuanę w kontekście historycznym i prawnym.

Amerykanie zdecydowanie popierają udostępnianie marihuany chorym ludziom, którzy mogą odnieść korzyści z jej używania, a 86% wierzy, że lekarze powinni być w stanie polecić marihuanę ciężko chorym pacjentom. DEA konsekwentnie prowadzi kampanię mającą na celu zniechęcenie lekarzy do omawiania marihuany z pacjentami, prawdopodobnie dlatego, że agencja widzi takie dyskusje jako uzasadniające użycie narkotyku, który, jak się wydaje, nadal jest uznawany, wbrew dowodom, za Harmonogram I lek - lek bez użycia medycznego i wysoki potencjał do nadużywania.
W 1997 redaktor naczelny dziennika argumentował, że federalne przepisy antynarkotykowe, które zabraniają lekarzom pomagania cierpiącym pacjentom, sugerując, że marihuana może być dla nich korzystna, były „błędne, ciężkie i nieludzkie”. 1 Artykuł redakcyjny odpowiadał na pierwsze w Kalifornii szeroko zakrojone prawo medyczno-marihuanowe i kolejne groźby agentów DEA, aby odwołać rejestracje DEA kalifornijskich lekarzy, którzy zasugerowali, że pacjent może skorzystać z marihuany dozwolonej przez nowe prawo. 2 California ma teraz dołączyło więcej niż 20 dodatkowych stanów zezwalających pacjentom na posiadanie marihuany za radą lekarza (patrz tabela
Stany, które przeszły przepisy medyczno-marihuanowe.
). Nie nastąpiła jednak żadna zmiana w prawie federalnym - która nadal zakazuje posiadania i sprzedaży marihuany - oraz niewielka zmiana w taktyce DEA.
Prawo stanowe nie może zmienić prawa federalnego, a pod koniec 1996 Departament Zdrowia i Usług Społecznych, prokurator generalny USA i DEA ogłosili zamiar dalszego egzekwowania federalnych przepisów antynarkotykowych w Kalifornii, niezależnie od nowego prawa Kalifornii. Prokurator generalny Janet Reno ujęła to w następujący sposób: „Prawo federalne nadal obowiązuje. . . . Prawnicy amerykańscy. . . będzie nadal rozpatrywać sprawy dla prokuratury, a urzędnicy DEA będą sprawdzać przypadki, ponieważ muszą ustalić, czy cofnąć rejestrację dowolnego lekarza, który poleca lub przepisuje tak zwane substancje kontrolowane z harmonogramu I. ”2
Niemniej jednak w prawie wprowadzono zmiany i wyjaśnienia, które sprawiają, że Massachusetts (i inne stany prawa medycznego-marihuany) w 2014 różnią się od Kalifornii w 1996. Po groźbach DEA ​​w Kalifornii grupa lekarzy z Kalifornii wniosła pozew o nakazanie rządowi federalnemu podjęcia jakichkolwiek działań przeciwko nim za komunikowanie się z pacjentami na temat medycznego użycia marihuany. Sędzia sądu orzekającego wydał nakaz i orzekł, że powództwo DEA przeciwko lekarzowi było dopuszczalne tylko wtedy, gdy rząd miał znaczące dowody, że lekarz „wspomagał i wspierał zakup, uprawę lub posiadanie marihuany”, co jest zakazane przez prawo federalne. Pięć lat później, w 2002, Dziewiąty Sąd Apelacyjny potwierdził nakaz, orzekając, że Pierwsza Poprawka zabrania rządowi karania lekarzy „na podstawie treści [potencjalna przydatność marihuany] w komunikacji lekarz-pacjent”. 3 Chociaż orzeczenie to dotyczy jedynie stanów na dziewiątym torze (Alaska, Arizona, Kalifornia, Hawaje, Idaho, Montana, Nevada, Oregon i Waszyngton), nie ma wątpliwości, że Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych podąży za tym dzisiaj, biorąc pod uwagę silne Pierwsze poprawki dotyczące ochrony, które przyjęła dla „doradców” antyaborcyjnych poza klinikami aborcyjnymi. Lekarze mogą swobodnie rozmawiać ze swoimi pacjentami o potencjalnych zagrożeniach medycznych i korzyściach, jakie marihuana może mieć dla nich.
Z drugiej strony, kiedy lekarze wyjdą poza relację lekarz-pacjent i wejdą na arenę handlu narkotykami, ich mowa i działania nie będą chronione, a rząd federalny może podjąć działania przeciwko nim. W przypadku najczęściej przytaczanym przez sądy sprawa 1975 Sądu Najwyższego USA przeciwko Moore, lekarz wykorzystał swoją rejestrację DEA do sprzedaży recept na metadon bez przestrzegania przyjętej praktyki medycznej przyjmowania historii pacjenta i przeprowadzania badania fizycznego. Moore po prostu napisał receptę na liczbę tabletek, o które poprosił pacjent i naliczył więcej za więcej tabletek. Sąd doszedł do wniosku, że Moore „w praktyce działał jako„ popychacz ”na dużą skalę, a nie jako lekarz”.
Wydaje się, że DEA leczy przynajmniej niektórych lekarzy z Massachusetts, którzy są oficerami medycznymi lub deska członkowie nowych aptek marihuany jako handlarze narkotyków; Uważam, że to posuwa się za daleko. O ile lekarz nie chce otrzymywać wynagrodzenia od przychodni na podstawie sprzedaży lub wielkości, trudno jest zrozumieć, w jaki sposób pełnienie funkcji lekarza lub członka rady przychodni może stanowić handel narkotykami. Przepisy stanu Massachusetts w szczególności zabraniają „lekarzowi certyfikowanemu” (uprawnionemu do określania w przypadku określonych kwalifikujących się pacjentów, że w jego profesjonalnej opinii „potencjalne korzyści z medycznego zastosowania marihuany prawdopodobnie przewyższałyby ryzyko zdrowotne”) otrzymywania wynagrodzenia lub przyjmowania „cokolwiek wartościowego” z punktu sprzedaży marihuany (która musi być podmiotem non-profit). Z drugiej strony lekarze mogą zachowywać się bardziej jak przedsiębiorcy niż lekarze w sektorze non-profit. DEA może na przykład argumentować (choć mało przekonująco, biorąc pod uwagę dzisiejszy rynek opieki zdrowotnej), że jakakolwiek działalność biznesowa, którą prowadzi lekarz, wykracza poza praktykę medyczną i może stanowić handel narkotykami.
Lekarze mogą po prostu i rozsądnie chcieć uniknąć wrogiego spotkania z DEA, nawet jeśli są przekonani, że ostatecznie wygrają. Najnowsze wytyczne Departamentu Sprawiedliwości dla prokuratorów sugerują ograniczenie zarzutów kryminalnych do „dużych komercyjnych przedsiębiorstw komercyjnych” i popiera cztery priorytety egzekwowania prawa federalnego: zapobieganie dystrybucji marihuany nieletnim, zapobieganie przychodom z działalności przestępczej, zapobieganie handel innymi nielegalnymi narkotykami i zapobieganie narkotykom. 4 Jednak inny prezydent może odwrócić lub zmienić tę politykę i polecić prokuratorowi generalnemu, by ścigał federalne naruszenia marihuany bardziej energicznie.
Ponieważ federalne przepisy antynarkotykowe prawdopodobnie nie zmienią się w najbliższym czasie, zmiany w prawie stanowym stają się ważniejsze - i, jak sądzę, sygnalizują punkt zwrotny: większość stanów wkrótce zezwoli na medyczne zastosowania marihuany. Liberalizacja prawa stanowego już na przykład spowodowała, że ​​rada redakcyjna New York Timesa zaleciła rządowi federalnemu „uchylenie zakazu marihuany” i pozostawienie regulacji poszczególnym stanom. 5 Ponadto, ponieważ państwa nie tylko tworzą własne prawa ale także wysyłać senatorów i przedstawicieli do Waszyngtonu, aby ustanowili prawo federalne, trend legalizacji nieuchronnie doprowadzi do zmian w egzekwowaniu prawa federalnego, nawet jeśli Kongres nie zmieni bezpośrednio federalnych przepisów dotyczących marihuany. Na przykład w maju amerykańska Izba Reprezentantów uchwaliła ustawę zakazującą Departamentowi Sprawiedliwości (którego częścią jest DEA) wydatkowania jakichkolwiek środków, aby zapobiec wprowadzeniu przez państwa, w których medyczna marihuana, legalnego prawa „zezwalającego na używanie, dystrybucja, posiadanie lub uprawa medycznej marihuany ”. Chociaż Senat USA nie postąpił jeszcze zgodnie z tą ustawą, wydaje się, że może to nastąpić, ponieważ zwolennikom marihuany medycznej dołączą prawodawcy, którzy chcą zmniejszyć liczbę młodych czarnych mężczyzn w więzieniu, a także przez zwolenników praw państw i libertarian. I ta nieprawdopodobna koalicja będzie dążyć do ochrony lekarzy, którzy przestrzegają przepisów medycznych-marihuany swoich państw przed apodyktycznymi i zastraszającymi działaniami skierowanymi przeciwko nim przez DEA i ostatecznie pomóc w przekształceniu używania marihuany z kwestii prawa karnego w kwestię zdrowia i zdrowia publicznego.

Może Ci się spodobać