Powódź w Jordanii: ofiary 12, wśród których nurek Obrony Cywilnej. Około 4000 ludzie są zmuszeni do ucieczki.

PETRA – W nocy z piątku na sobotę wielka powódź uderzyła w jordański region Petry i Madaby, w południowo-wschodniej części stolicy Ammanu. Ulewne deszcze w tych dniach spowodowały tę katastrofę, która dotknęła kraj już dziesięć dni temu

W rejonie Daba'a w południowej Jordanii ulewne deszcze utworzyły rzekę, która zmiażdżyła pustynną autostradę w obu kierunkach, a duża liczba pojazdów została pozostawiona na miejscu, gdy autostrada zalała i ruch uliczny zatrzymał tych, którzy próbowali odejść.

Połączenia rzeczniczka rządu Jumana Ghunaimat Powiedział, że w sobotę spodziewano się więcej ulewnego deszczu, a mieszkańcy dotkniętych obszarów byli zachęcani do ewakuacji swoich domów, co zapobiegło zwiększeniu liczby ofiar śmiertelnych.

Tak czy inaczej Ludzie 12 zmarło, wśród nich mała dziewczynka i ratownik nurkowy Wydział Obrony Cywilnej (CDD) w dolinie Heidan w Madaba, 35 kilometrów na południowy zachód od Ammanu. Przeprowadzał operacje ratunkowe ze swoimi kolegami. Załogi wojskowe, strażaków, policyjne i nurkowe zespoły ratownicze pracują teraz nad bezpieczeństwem ludzi i poszukiwaniem zaginionych. The Jordan Times zgłasza, że ​​niektórych osób brakuje. Jednak wiele z nich wciąż jest uwięzionych przez wodę i błoto.

Książę Jordanii, Hussein bin Abdullah, nakazał władzom skoncentrowanie się na postępach w ratowaniu tych

Błyskawiczna powódź w Jordanii - Petra

uwięziony przez powodzie. Wczoraj w Petrze woda osiągnęła 4 metrów wysokości i okolice Ludzie 4000 (głównie turyści) zostali ewakuowani i hostowani w tymczasowych schroniskach.

Samolot wojskowy został wysłany do miejsca, w którym zgłoszono zaginięcie, a operacja ratunkowa była w toku.

W październiku 25 kolejna powódź pozostawiona wokół ofiar 20, a tym razem kolejna powódź w tak krótkim czasie, jest najcięższym problemem dla populacji.

Może Ci się spodobać