Czym jest resuscytacja „społeczna” i jej związek z RKO u dzieci

Kiedy wskrzeszasz pacjenta, nie reanimujesz samego pacjenta. Reanimujesz osoby z nim związane: na przykład rodzinę. To się nazywa „Społeczna” resuscytacja.

As dr Ruth Parsell, pracuję nad Helikopter CareFlight Rapid Response w Sydney, stwierdza w Care Flight Collective, że „resuscytacja społeczna” jest terminem powszechnie używanym w tragicznych sytuacjach. W szczególności u pacjentów pediatrycznych.

Są to części resuscytacja bez algorytmu, bez protokołów. Jak można ulepszyć te części? Jak mówi dr Parsell, są doświadczenia, których nie chcemy zyskać. Zawsze. Jednym z przypadków jest resuscytacja pediatryczna, jak ogłoszono na początku.

Wszyscy żałujemy, że nie widzieliśmy takich przypadków, ale jeśli nadal będą występować, będziemy nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby służyć potrzebom zarówno pacjentów, jak i ich rodzin. […]

Najlepszym sposobem na zrobienie obu jest odzyskanie "cudu". "wbrew wszelkim przeciwnościom"," Wszystko było przeciwko nim "... pełne odzyskanie dziecka, które miało straszną zniewagę. Utonięcie, upadek, pieszy, wypadek jazdy konnej ... wszystkie straszliwe obelgi, które widzimy i wszystkie te mechanizmy obrażeń, które mogą potencjalnie spowodować wczesne zatrzymanie krążenia lub konające dziecko.

Natychmiast myślimy o naszych algorytmach, naszych protokołach, naszej liście przyczyn odwracalnych i sekwencji kroków, jakie możemy podjąć, kiedy dotrzemy na miejsce zdarzenia. Słyszymy wiek, myślimy o wagach, rozmiarach, obliczeniach leków. Nic z tego nie powinno się zmienić i nie sugeruję, żeby tak było.

Nie wiem dlaczego, ale traktowanie dziecka jest zawsze desperacki i frustrujący stan umysłu. Nie jest łatwo wyjaśnić rodzinie, że serce Twojego dziecka przestało bić i próbujesz je wznowić.

Co jeśli to był tylko pocałunek przed transportem? Co jeśli rodzina może mieć od nas trochę więcej? Co jeśli zaproponowalibyśmy dostawanie ulubionego misia lub koca ich córki z domu? Tylko po to, żeby napełnić ramiona na wycieczkę do szpitala, by powstrzymać mamę przed nieubłaganym wykręceniem się lub coś, co da jej łzy delikatne lądowanie, gdy upadną. […]

Teraz tak myślę resuscytacja społeczna musi rozpocząć się wcześniej. Bardziej świadomy i celowy wysiłek. Może nie za każdym razem. Nie wtedy, gdy czujesz, że jesteś pod wpływem ładunku poznawczego. Nie wtedy, gdy emocje są tak blisko powierzchni, że nie można uzyskać słów. Nie wtedy, gdy scena przypomina beczkę prochu i może narażać ludzi na ryzyko.

Ale w tych przypadki pediatryczne Musimy podjąć świadomy wysiłek, aby znaleźć okno, nawet jeśli algorytm nas tłoczy. To może być część resuscytacji, która nie jest daremna dla tych, którzy pozostali w tyle.

Spróbuj wyjaśnienia. Spróbuj pocałunku. Zaczekaj na tego misia. Po prostu spróbuj i zobaczmy, czy poprawia nasze resuscytacje społeczne. Może nawet poprawić wszystko dla nas wszystkich.

 

ŹRÓDŁO

Może Ci się spodobać